Głód to nie tylko łaknienie chleba, to pragnienie Słowa Bożego, pragnienie miłości (Matka Teresa z Kalkuty). Zdeterminowani głodni robią różne rzeczy dla kromki chleba. Tak zwani „syci” - wpadają w narkotyki, alkoholizm. Niekiedy popełniają samobójstwo. Aby realizować pragnienie czynienia miłości, w testamencie przepisują majątek swojemu psu. Ale Ty jedz pokarm z Nieba, poznaj Słowa Boga, najedz się do syta. Za chleb najmują się syci, a głodni już odpoczywają (1Sm 2,5). Słowo Boże daje zrozumienie, nakreśla sens i cel życia. Jak będziesz głodny Słowa Bożego, to odpoczniesz. Boże działanie to: I chleb z nieba im dałeś, gdy byli głodni; a wodę ze skały im wyprowadziłeś, gdy odczuwali pragnienie. I rozkazałeś im, by poszli posiąść ziemię, którą im dać obiecałeś pod przysięgą (Ne 9,15). Nie licz na to, że to się stanie wbrew tobie, musisz chcieć i działać, otworzyć się na działanie Ducha Świętego, usłyszeć którędy masz iść do Ziemi Obiecanej (Wj 23,20; Iz 30,21; 1Krl 19,7; Mt 11,10).